Uśmiech dla dzieci - dzień cukrzycy w naszej szkole

04:17

W naszej szkole zorganizowano dzień dla dzieci chorych na cukrzycę. Zaangażowanie i chęć pracy naszych uczniów sprawiła, że pociechom nie schodził uśmiech z buzi. Na wstępie mali goście otrzymali pudełeczka z niespodziankami w środku i wraz z rodzicami zasiedli przy stołach. Uczniowie naszej szkoły pilnowali, by nikomu nie burczało w brzuchu i nikt nie był spragniony.


I zaczęła się istna zabawa. Dzieci pod kierownictwem trzech uczennic nauczyły się kroków latyno-amerykańskiego tańca towarzyskiego o popularnej nazwie cha-cha (czyt. cza-cza). Zapytane o ocenę takich zajęć z uśmiechem odpowiadały, że jest "fajnie". W tym samym czasie w jednej z sal gastronomicznych można było stworzyć własnego tosta, bądź pieczone jabłko z farszem. Wszystko było nadzorowane przez kucharzy z naszej szkoły.

Porozmawiałyśmy z dwoma uczennicami Olą i Kaliną o reakcji dzieci na takie kulinarne spędzenie czasu i chętnie odpowiedziały: Jeżeli chodzi o dzieci to są naprawdę miłe i widać, że chcą współpracować. Na początku wykazywały nieśmiałość, ale z czasem przełamały się i poczuły mega frajdę.

Czas umilali także zwariowani klauni, którzy przedstawiali swoje sztuczki, jak i zadowalali dzieci dmuchanymi kwiatkami czy mieczami. Z nimi także zamieniłyśmy kilka słów. Zapytani o cel ich przybycia na to wydarzenie odpowiedzieli: dostaliśmy zlecenie, żeby rozdawać uśmiech dzieciom. Ich ulubiona sztuczka to: Jest ich sporo, ale najlepsze jest "łamanie zapałki pod chustką" i "magiczny sznurek". Klauni pochodzą z Fundacji "Dr Clown".

Na zakończenie Pani Dyrektor podsumowała pracę wszystkich uczniów, którzy w ten dzień stworzyli niesamowitą imprezę dla maluchów: Jestem bardzo zadowolona z pracy uczniów, wszystko przebiegło bardzo dobrze i pozytywnie. Szczególnie cieszy mnie to, że każdy potrafił się zgrać i współpracować z dziećmi.

Pragniemy także podziękować Karolinie Dziadkiewicz i Bartoszowi Dziedzicowi za zaangażowanie w prowadzeniu tej imprezy.

Redakcja także użyje pozytywnych słów, by ocenić to wydarzenie. Każdy spisał się na medal, mógł podzielić się z innymi swoim doświadczeniem kulinarnym jak i w niektórych przypadkach komunikatywnym. Dzieci zostały ciepło przyjęte przez nasz zespół, co dało się zauważyć w jednej z sal gastronomicznych, gdzie słynny Franek chciał się na okrągło bawić w kucharza.

A TERAZ ZAPRASZAMY NA ZDJĘCIA Z TEJ IMPREZY:





































































0 komentarze